Święta Bożego Narodzenia w większości polskich rodzin wyglądają tak samo – zasiadamy do stołu w wigilijny wieczór i z małymi przerwami spędzamy w ten sposób kolejne dwa dni. Tymczasem dość ciężkostrawne świąteczne potrawy mogą zaszkodzić najstarszym członkom naszych rodzin i spowodować przykre dolegliwości żołądkowe. Jak się przed nimi ustrzec? Pomaga… umiar, zioła i nieco ruchu!
Smażony karp, kapusta z grochem, zupa grzybowa i barszczyk z uszkami w wigilijny wieczór, słodkie ciasta, pieczone mięsa oraz sałatki z majonezem przez kolejne dwa dni – tak wygląda jadłospis większości z nas w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Po takim menu ociężały może poczuć młody i ogólnie zdrowy człowiek, więc tym bardziej na przykre problemy żołądkowe mogą być narażeni seniorzy, których układ trawienny nie pracuje już z taką wydajnością. Jak zapobiec skutkom łasuchowania albo zminimalizować jego objawy?
Najważniejszy jest umiar w jedzeniu. Senior – o ile pozwala na to jego stan zdrowia – może skosztować wszystkich potraw ze świątecznego stołu, ale w niewielkich ilościach. Dodatkowo, można zadbać o takie ich przygotowanie, aby były lżej strawne. Równie smaczny, a o wiele zdrowszy będzie karp upieczony w folii aluminiowej bez dodatku tłuszczu zamiast ryby smażonej. Do zabielenia zupy grzybowej można użyć gęstego jogurtu zamiast śmietany. Do dań z grochu i kapusty warto dodać przyprawy ułatwiające trawienie, takie jak kminek. Z kolei do picia, zamiast słodkich soków i napojów, lepiej podać wodę niegazowaną z cytryną. Jeśli seniora dotkną jednak problemy z niestrawnością, warto zaserwować mu do wypicia herbatki ziołowe, np. z rumiankiem czy prawoślazem, które korzystnie wpływają na trawienie, stymulują produkcję soków żołądkowych oraz łagodzą zgagę.
Najlepsze lekarstwo? Ruch!
Najlepszym sposobem na uporanie się ze skutkami świątecznych spotkań przy stole jest jednak dawka ruchu – oczywiście dopasowanego do stanu zdrowia oraz możliwości fizycznych seniora. Jeśli rodzic lub dziadek cieszy dobrą kondycją, nic nie stoi na przeszkodzie, by w trakcie świąt wybrać się na lodowisko czy na sanki z wnukami. Doskonałą formą ruchu jest również zwykły, półgodzinny spacer. Wielu seniorów chętnie uczestniczy w wigilijnych pasterkach, świątecznych nabożeństwach kościelnych czy w trakcie Bożego Narodzenia odwiedza groby bliskich na cmentarzach – jeśli tylko pozwala na to pogoda, zamiast jechać w te miejsca samochodem czy tramwajem, warto zaproponować wspólny, rodzinny spacer. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby w ciągu dnia po obfitym śniadaniu czy obiedzie wyruszyć na przechadzkę do pobliskiego parku.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że spacery pełnią nie tylko rolę doraźnego lekarstwa na skutki świątecznego biesiadowania. Liczne badania dowiodły, że regularne spacery zapobiegają chorobom sercowo-naczyniowym, pomagają utrzymać sprawność ruchową, dotleniają organizm, a także niwelują stres i poprawiają samopoczucie. Dodatkowo, spacery w umiarkowanym tempie nie obciążają stawów ani kręgosłupa, nie są też bardzo męczące – dlatego jest to forma ruchu szczególnie polecana osobom starszym.